Uroczystości 80. rocznicy mordu żołnierzy NSZ i AK w Puziowych Dołach

W dniu 21 kwietnia 2024 roku w miejscowości Potok-Stany, powiat janowski, odbyły się uroczystości upamiętniające 14 żołnierzy i konspiratorów Narodowych Sił Zbrojnych oraz Armii Krajowej zamordowanych w Puziowych Dołach przez komunistów z Armii Ludowej w kwietniu 1944 roku za walkę o niepodległość Polski. Hołd pomordowanym oddaliśmy pod pomnikiem odsłoniętym i poświęconym cztery lata temu.

Inicjatywa upamiętnienia pomordowanych za pomocą pomnika wyszła od Fundacji im. Kazimierza Wielkiego. W tym roku organizatorami uroczystości byli Związek Żołnierzy Zarodowych Sił Zbrojnych Koło Potok-Stany, Wójt Gminy Potok Wielki Leszek Nosal oraz Parafia Rzymskokatolicka pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Potoku-Stanach.

W uroczystościach udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych, przedstawiciele duchowieństwa, organizacji społecznych i kombatanckich oraz mieszkańcy Potokach-Stanów Kolonii, Potokach-Stanów, Potoka Wielkiego, Dąbrówki, Radwanówki i innych miejscowości. Wśród gości byli:

  • Wójt Gminy Potok Wielki – Leszek Nosal,
  • Starosta Janowski – Artur Pizoń,
  • Starosta Stalowowolski – Janusz Zarzeczny.

Na początku uroczystości mieszkańcy Potoka-Stanów i przybyli goście zgromadzili się w miejscowym kościele pw. Wniebowzięcia NMP, aby wziąć udział w uroczystej mszy świętej. Liturgia odprawiona została w intencji pomordowanych w Puziowych Dołach żołnierzy NSZ i AK, którzy byli mieszkańcami: Potoka-Stany, Dąbrówki i Radwanówki. W atmosferze skupienia i pamięci zgromadzeni wspólnie modlili się za dusze zamordowanych.

Po zakończeniu mszy uczestnicy upamiętnienia 80. rocznicy mordu przemaszerowali na cmentarz parafialny pod symboliczny pomnik pomordowanych żołnierzy NSZ i AK. Główna część uroczystości rozpoczęła się odśpiewaniem hymnu państwowego Rzeczypospolitej Polskiej. Następnie zebrani wysłuchali okolicznościowych przemówień. Karol Wołek prezes Fundacji im. Kazimierza Wielkiego i prezes Zarządu Głównego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych przedstawił historię upamiętnianych żołnierzy i konspiratorów Polskiego Państwa Podziemnego z miejscowości: Potok-Stany, Dąbrówka, Radwanówka i Potok-Stany Kolonia.

Przybyłe do Potoka-Stanów delegacje, rodziny zamordowanych i uczestnicy wydarzenia złożyli okolicznościowe wieńce i zapalili znicze. Na zakończenie tej części uroczystości wspólnie odmówiono Modlitwę żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

Następnie w remizie OSP Potok-Stany odbyła się prelekcja historyka Leszka Żebrowskiego. Uczestnicy mieli okazję posłuchać wykładu, który przybliżył im historię okoliczności, w jakich doszło do wydarzeń w Puziowych Dołach. Prelekcja stanowiła nie tylko ważne źródło wiedzy historycznej, ale dała również szansę na zrozumienie kontekstu wydarzeń oraz ich znaczenia dla lokalnej społeczności.

Rys historyczny:

19 kwietnia 1944 roku w Puziowych Dołach doszło do mordu na mieszkańcach miejscowości Kolonia Potok Stany, Potok Stany i Dąbrówka. Mord ten został dokonany przez komunistów z AL, tj. przez bandę „Maksyma” (Andrzej Flis), „Przepiórki” (Edward Gronczewski), „Cienia” (Bolesław Kowalski), „Zbyszka” (Zbigniew Pietrzyk), „Bogdana” (Aleksander Szymański) oraz komunistów z Rzeczycy Ziemiańskiej. W feralny dzień ww. bandyci uwięzili 13 mężczyzn, których podejrzewali o sympatyzowanie z Armią Krajową i Narodowymi Siłami Zbrojnymi. Byli to ksiądz Aleksander Markiewicz – proboszcz parafii polskokatolickiej (tzw. narodowej) w Dąbrówce, Lucjan Duma, Piotr Kobylarz, Władysław Krzyżak, Stanisław Krzeszowski, Paweł Balawander, Józef Grzyb, Stanisław Gęborski, Adam Zioło, Adolf Zioło, Wacław Dyjewski, Franciszek Kania, Kazimierz Baran i Stanisław Siembida. Zatrzymanych umieszczono w opuszczonym, pożydowskim domu w Dąbrówce, którego pilnowała grupa bandytów pod przywództwem Jana Dorsza ps. „Jędruś”. Jeszcze w Dąbrówce rozstrzelano Kazimierza Barana i Józefa Grzyba, traktując ich jako tarcze strzeleckie, ale oddając strzały w taki sposób, żeby nie zabić od razu. Natomiast Stanisława Krzeszowskiego bandyci z AL zamordowali siekierą, odcinając głowę na pniaku.

Los pozostałych dokonał się w Puziowych Dołach, gdzie zamordowani zostali: Balawander Paweł, Duma Lucjan, Dyjewski Wacław, Gęborski Stanisław, Kania Franciszek, Kobylarz Piotr, Krzyżak Władysław, Markiewicz Aleksander, Zioło Adam, Zioło Adolf. Szczególnie brutalnie AL-owcy potraktowali ks. Markiewicza, którego spalili żywcem, oraz Lucjana Dumę, którego rozerwali końmi. Ciała zamordowanych pierwotnie zakopano w miejscu kaźni w Puziowych Dołach. Jednak później bandyci z AL przenieśli je w nieznane miejsce.

Pomimo poszukiwań, prowadzonych przez rodziny zamordowanych, ciał nie udało się odnaleźć do dnia dzisiejszego. Nawet śledztwo, prowadzone po 1989 roku, zakończyło się fiaskiem. Ostatni żyjący morderca odmawia udzielenia informacji o miejscu ukrycia ciał. Dla lokalnej społeczności niezmiernie ważne jest godne upamiętnienie tych żołnierzy i konspiratorów z NSZ i AK poprzez stworzenie miejsca pamięci, którego do tej pory się nie doczekali, pomimo upływu 80 lat od mordu. Zaangażowanie pomordowanych w Puziowych Dołach w walkę o suwerenną Polskę, w ramach formacji wojskowych Polskiego Państwa Podziemnego, do tej pory nie zostało godnie upamiętnione.

Fot. Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Potoku-Stanach.